i'Jestem pisarzem internetowym od ponad siedmiu lat. Moje artykuły często skupiają się na tatuażach i sztuce tatuażu.
Gdybym wiedział wtedy, co wiem teraz…
Nie jestem tu, żeby ci z tego wyperswadować. Już dokonałeś wyboru. To super. Mam mnóstwo tatuaży i uwielbiam 99% z nich, ale nigdy nie natkniesz się na ludzi, którzy chcą cię namówić na tatuaż lub dać ci dobre wskazówki na ten temat, zazwyczaj po prostu chcą cię z tego wyperswadować. Bo to oznacza, że jesteś poganinem. Nie próbuj temu zaprzeczać. (Pogański!)
Miałam zaplanowane dziesiątki tatuaży, odkąd skończyłam 13 lat i gdyby 13-latka postawiła na swoim, moja lewa pierś byłaby muralem JagStang Kurta Cobaina z sutkiem wkomponowanym artystycznie w motyw jako jedno z pokręteł sterujących.
Więc czekałem, aż skończyłem 20 lat. Bo jesteś całkowicie dorosły, kiedy masz 20 lat, prawda? Ha! Przepraszam, że duszę się na śmierć cynicznym śmiechem. Mam teraz 30 lat i tatuuję się w czterech różnych miejscach, a gdybym miał je wszystkie zrobić od nowa, zdecydowanie zmieniłabym jedno, może dwa.
1. Rozważ swoje przyszłe zatrudnienie.
Oferty pracy? Nie potrzebujemy żadnych śmierdzących prac. Tak, twoi rodzice prawdopodobnie już z tobą rozmawiali, ale jeśli dostaniesz coś, co ludzie mogą to zobaczyć, będą cię osądzać. I tak oceniamy każdego, kogo widzimy, automatycznie – posiadanie widocznego tatuażu daje im więcej amunicji. Jeśli nie masz z tym nic wspólnego, to opaski na ramiona o szerokości sześciu cali z celtyckim węzłem i drutem kolczastym prawdopodobnie nadal są wściekłością… gdzieś.
Będziesz ograniczony w swoich wyborach dotyczących zatrudnienia. Być może będziesz musiał zmienić sposób ubierania się, aby zakryć swój wspaniały atrament (wyobrażam sobie typowe lato powyżej 100 stopni tutaj w Teksasie w długich rękawach – lub w moim przypadku – całkowicie nieprzezroczyste rajstopy) lub możesz w ogóle nie dostać pracy.
Praca mojego męża wiąże się z [przypadkową] interakcją z dziećmi. Widoczne tatuaże są zabronione.
Mimo czarnej, stylizowanej jaszczurki na prawej kostce dostałam naprawdę dobrą pracę, a od osób, którym pomagam w pracy, otrzymywałam tylko pozytywne opinie – to faktycznie daje nam coś wspólnego. ALE mam szczęście. Możesz nie być.
2. Umieszczenie.
Mam idealną, śmiertelnie bladą, białą skórę, więc pomyślałam, że całe moje ciało musi być cudowną, kremową paletą.
Zło.
Wiesz, czego nauczyłem się po moim pierwszym tatuażu? Jaszczurka, o której wspomniałem na kostce? Najwyraźniej mam naprawdę bardzo suchą skórę TUŻ TAM i nigdy wcześniej tego nie zauważyłem. Oznacza to, że jeśli nie jestem ciągle kąpana w balsamie, wspomniana jaszczurka wygląda na szarą i popękana („nakłada balsam na skórę lub jaszczurka znowu wysycha”) Przez większość czasu jestem zbyt leniwy, żeby się utrzymać wysmarowana baaardzo… tak, przez większość czasu moja niesamowita jaszczurka wygląda jak gówno.
3. Imiona = NIE NIE.
Nie mogę tego wystarczająco podkreślić: NIE POKOCHASZ GO/JEJ NA ZAWSZE!! Nie obchodzi mnie, czy jesteście razem przez 5 dni i czy jesteście bratnimi duszami, 5 lat czy PIĘĆDZIESIĄT. Codziennie rozmawiam z ludźmi, którzy właśnie przeszli rozwód po 20, 30+ latach. Osoba, którą kochasz dzisiaj, NIE jest osobą, którą kochasz jutro. Wiem, że mi nie wierzysz, ale to prawda.
Angelina chociaż Billy Bob był na zawsze, prawda?
Więc nie mam żadnych tatuaży z imionami. Ale twój przyjaciel tak. Wiesz, ten, który pracuje w Arby’s drive thru? Wiem, że kocha „Jose” za każdym razem, gdy wręcza mi moje zamówienie. Nawet z moim ukochanym atramentem trudno nie czuć się lekko osądzającym. To mimowolna reakcja.
Po raz kolejny, jeśli 15-letnia ja miałabym z tym coś wspólnego, jakaś część mojej anatomii zostałaby oznaczona jako „A.D.R” Tak, inicjały mojego męża to „D.M.B” – widzisz tam problem?
Moi rodzice rozwiedli się po 21 latach małżeństwa. W tamtym czasie pierwszym aktem samotnego, dorosłego sprzeciwu mojego taty było wytatuowanie mojego imienia na jego bicepsie. To jedyny raz, kiedy widzę, że imię jest akceptowalne: wasze dzieci. Twoje dzieci zawsze będą twoimi dziećmi. Ten związek nigdy się nie zmieni. W pewnym momencie możesz się wyobcować, ale zawsze będą twoje.
„ADR” i ja? Tak, jesteśmy sąsiadami na Castleville, ale ech, to wszystko.
Cóż, albo poślub kogoś z takimi samymi inicjałami jak ty. Moja była teściowa ma wytatuowane inicjały męża… bo to też są JEJ inicjały.
4. Czy pokochasz to na zawsze??
Nie, naprawdę, mam na myśli to.
Mam wytatuowane sobie następujące rzeczy: koty, jaszczurka, gwiazdki, motyle, włóczka, robótki na drutach, szydełkowanie i przędzenie przyborów… Nigdy nie przestanę kochać kotów, motyle nigdy nie przestaną być ładne, zawsze będę przebiegła „Jaszczurka” zawsze będzie pseudonim, który utknął. Naprawdę nie ma dla mnie niczego, co mogłoby mnie zepsuć z tej partii… Mówię to, a jutro zaatakują mnie krwiożercze motyle, moje koty będą patrzeć z okna śmiejąc się radośnie z mojego zgonu.
Cóż, wtedy dochodzimy do mojej lewej kostki. Ten już jest przykrywką. Tak, miałem już jeden tatuaż, którego żałowałem (dostałem w złych okolicznościach, poświęcony dwóm osobom, które złamały mi serce w młodym wieku… jeden, z którym wyszłam za mąż, więc widzisz, gdzie to natychmiast się rozpada). Zakryłem to kapryśną paradą kosmitów i różowym robotem. To jest wtedy pełen miłości hołd dla (i mieszam to wszystko razem, aby uniknąć dalszych wyjaśnień) ech… „kultowi”, którego byłem częścią przez cztery lata. Ok, tak naprawdę nie był to kult, ale równie dobrze mógł być. Nienawidzę tego mówić na głos, ponieważ od razu nawiązuje to do tego, co właśnie powiedziałem o gitarze Kurta Cobaina i imieniu twojego chłopaka na karku super eleganckimi, starymi angielskimi literami… to miało związek z zespołem.
Pamiętam nawet wtedy, gdy MÓWIŁEM artyście: „W porządku. Nawet jeśli później ich nie pokocham, nadal będzie to oznaczać wszystkich moich przyjaciół i wszystkie dobre czasy, które przeżyłem”. BYK. Krótko mówiąc, skończyło się to w znacznie bardziej nieprzyjazny sposób i teraz rozważam ograniczone opcje. Taaaak, ponieważ nie mogę wymyślić liczby 5, podzielę to i przedstawię moje opcje w fałszywym numerze #5.
Co zrobić, jeśli dostaniesz zły tatuaż
Więc mnie nie posłuchałeś i dostałeś tatuaż, który okazał się kiepski, albo nie podobał ci się, albo tego żałowałeś, czy cokolwiek, masz trzy opcje:
- Zatuszować. Za każdym razem, gdy zakrywasz, staje się ono większe i ciemniejsze. Jestem na zakryciu nr 2 na kostce i jest już dwa razy większy w miejscach niż na początku. Więc… jeśli zakryję to po raz trzeci, zawiera tak wiele kolorów, że prawdopodobnie najlepszą opcją jest coś, co zawiera CZARNY, GRANATOWY lub KRWIONEJ CZERWIENI… wiesz – NIE wesołe kolory… co jest sprzeczne z moimi celami, ponieważ CHCĘ wesołych kolorów. Ciemne kolory, o których już wspomniałem, wyglądają na mnie jak gówno. Obecny tatuaż jest niezwykle asymetryczny, więc trzecie zakrycie byłoby OGROMNE i CIEMNE. Naprawdę nie brzmi zachęcająco.
- Usuwanie. Najlepszą opcją są lasery. Większość innych rzeczy (ścieranie itp.), które zbadałem, nie działa dobrze i pozostawia wiele blizn. Lasery „rozbijają” cząsteczki atramentu i pozwalają na ich ponowne wchłonięcie przez organizm. ALE po raz kolejny nie mam szczęścia, ponieważ jasne, wesołe kolory są jednymi z najtrudniejszych do leczenia. Nawet lepiej? Tatuaż, który kosztował cię kilkaset dolarów, kosztuje teraz TYSIĄCE na laser i są duże szanse, że prawdopodobnie po prostu zniknie, ale nie zniknie. Jeśli nie masz szczęścia, nigdy się go nie pozbędziesz.
- Żyj z tym. Zajmij się tym, o czym przypomina ci tatuaż. Noś kryjące ubrania – noszę dużo skarpetek do spodni. Po prostu staram się NIE patrzeć na swoją kostkę. Nie jest to zbyt emocjonalnie satysfakcjonujące, ale prawdopodobnie okaże się najbardziej opłacalne.
Więc to jest to. To wszystko co mam.
Daj mi jeszcze dziesięć lat, a prawdopodobnie znienawidzę wszystkie moje tatuaże… lub będę całkowicie zakryty i pracował jako geek na boku. Myślę, że chodzi o to, że nigdy nie jesteś statyczny. Naprawdę wątpię, abyśmy kiedykolwiek osiągnęli status „dorosłych” lub „dorosłych”, jeśli te słowa oznaczają, że skończyliśmy się zmieniać i nauczyliśmy się wszystkiego, co musimy wiedzieć. Jesteśmy dynamiczni. Myślę, że o to właśnie chodzi w życiu: rozwój i zmiana.
Więc pomyśl. Bądź ostrożny. Nie przyklejaj niczego do siebie, chyba że chcesz z tym żyć lub przewidzieć w przyszłości elegancką, dobrze płatną pracę, abyś mógł ją wycofać.
Ta treść jest dokładna i prawdziwa zgodnie z najlepszą wiedzą autora i nie ma na celu zastąpienia formalnej i zindywidualizowanej porady wykwalifikowanego profesjonalisty.
Uwagi
zeebo 3 lutego 2012 r.:
byłeś w sekcie??!?!?!?!?!???? Kocham pisz, tak trzymaj 😀
MściwySztuka z Las Vegas 8 stycznia 2012:
Ono'To prawda, wiele osób stara się odwieść cię od tatuażu, a nie doradzać, jaki będzie dobry. Mój pierwszy tatuaż był niespodzianką mojej mamy. Koi narysowany specjalnie dla mnie przez artystę. Uwielbiam to na kawałki, ale może lepiej byłoby w innym miejscu niż na dolnej części pleców. Teraz moje piękne ryby są oznaczone jako "stempel włóczęgi" szczerze mówiąc, chciałem, żeby było poza zasięgiem wzroku.
Dan Green 7 stycznia 2012 r.:
Cześć wszystkim, którzy'czyta to! i'ja "tata" Ona'mówisz o…a ja'Nigdy nie zapomnę, jak była ze mną, kiedy dostałem moje "Liz" tatuaż. Pamiętam, że presja była prawie nie do zniesienia, gdy facet chylił się ku zacienieniu i słyszał, jak pyta Liz, "Czy podoba ci się ten kolor??" a Liz była, jak, "Och, tak, to'jaki ładny kolor?."